Okazuje się, że praca tłumacza może wzbudzić ogromne poruszenie. Co prawda tym razem nie mamy do czynienia z zachwytem, ale" />

Okazuje się, że praca tłumacza może wzbudzić ogromne poruszenie. Co prawda tym razem nie mamy do czynienia z zachwytem, ale raczej z krzykiem rozpaczy. Tak jest w przypadku Bohdana Pękackiego, który na stronie internetowej Logo24 daje upust swoim emocjom. „Tłumacz to kanalia, która udając kumpla wbija ci nóż w plecy w najmniej spodziewanym momencie, a potem jeszcze chichocze złośliwie” – pisze Pękacki.

Ten tekst powinien przeczytać każdy tłumacz. Może porównanie do kanalii jest niezbyt miłe, ale czyż nie jest pocieszające, że praca tłumacza może wzbudzić w drugim człowieku tyle emocji? Mówi się, że praca tłumacza jest trochę zapomniana, aż tu nagle taki artykuł. Ile tu przejęcia, ile pytań, ile pomysłów! Na przykład pomysł stworzenia policji translacyjnej: odwalasz kichę, licz się z wizytą smutnych panów w mundurach, którzy przyjdą i wlepią ci mandat! Pękacki na swój własny sposób przypomina jednak o ważnej roli tłumacza oraz o tym, że tłumaczyć to nie taka łatwa sprawa.

Artykuł pt: „Superteoria superwszystkiego: Nie tłumacz się, jeśli nie znasz języków” można przeczytać na stronie internetowej Logo24.

Pomożemy w tłumaczeniu.Zadzwoń