Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia kto żyw przeszukuje półki sklepowe w poszukiwaniu najciekawszych prezentów dla swoich bliskich. Ja bliższa " />

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia kto żyw przeszukuje półki sklepowe w poszukiwaniu najciekawszych prezentów dla swoich bliskich. Ja bliższa jestem raczej tym osobnikom, którzy w swoim kalendarzu takie sprawy zostawiają na ostatni moment. Rozumiem również ich lekkie zdenerwowanie zbyt szybko przemijającym (niestety nie tylko w takich przypadkach) czasem, dlatego postanowiłam pośpieszyć im z pomocą. Jeśli macie w swoim towarzystwie „moli książkowych” dodatkowo lekko zakręconych na punkcie hiszpańskich wątków w literaturze, serdecznie polecam świetną – moim skromnym zdaniem – książkę Lucii Etxebarrii pt. „Kosmofobia”. Jest to świetnie napisana powieść, której główni bohaterowie pochodzą z pewnej dzielnicy Madrytu, zamieszkanej w większości przez imigrantów z Maroka, Nowej Gwinei oraz innych zakątków świata. Żyją oni wspólnie, ale każda społeczność zachowuje swoją odrębność kulturową. Kultury te nawzajem się przenikają, a czasami nawet uzupełniają. ”Kosmofobia” to świetna książka dla tych, którzy są ciekawi mało znanych w Polsce kultur oraz tego, w jaki sposób nawet w tych najbardziej radykalnych kulturach ludzie potrafią się odnaleźć i wieść ciekawe, choć na pewno nie pozbawione trudnych doświadczeń życie. Polecam!

EG.

Pomożemy w tłumaczeniu.Zadzwoń