Nazwiska lubią płatać figle. Niekiedy trudno nam przypomnieć sobie prawidłową odmianę tych polskich, a co dopiero gdy musimy zmierzyć się z nazwiskami obcokrajowców. Dodatkowy problem pojawia się wtedy, gdy w danym kraju używa się nieznanego nam alfabetu. Zasady transkrypcji<br> i transliteracji, choć opracowane i skodyfikowane, mogą okazać się trudne do zastosowania. Piętrzące się dylematy powodują, że nazwiska różnych osób, nawet tych popularnych, są błędnie zapisywane lub odmieniane.

Weźmy pod lupę jednego z najlepszych tenisistów świata, który pochodzi z Serbii. Ponieważ język serbski zapisywany jest dwoma alfabetami – cyrylickim i łacińskim, tak samo jego imię i nazwisko można zapisać na dwa sposoby. Dlatego pierwsze dwie prawidłowe wersje to Новак Ђоковић oraz Novak Đoković. Jego sława spowodowała, że zaczęli o nim mówić mieszkańcy innych krajów, posługujący się rożnymi językami, dlatego musieli oni przystosować pisownię obcego nazwiska do swoich alfabetów.

W języku angielskim będzie to Novak Djokovic, a w języku polskim? Według Słownika języka polskiego PWN poprawna transkrypcja to Nowak Dziokowić lub Dźokowić. Ale do tych wszystkich form dochodzi jeszcze kolejna opcja, mieszana – Djoković. Otrzymujemy zatem kilka postaci graficznych nazwiska tej samej osoby!

Formalnie pisanie w polskim tekście Djokovic czy Djoković jest niewłaściwe – nie odpowiada ani polskiej transkrypcji, ani transliteracji. Okazuje się jednak wygodne: forma Djokovic pojawia się w tekstach i polskich, i angielskich, i niemieckich, co znacznie ułatwia wyszukiwanie nazwiska, przede wszystkim w Internecie.

Byłoby idealnie, gdyby autorzy wszystkich tekstów zapisanych alfabetem łacińskim posługiwali się tą samą, transliterowaną formą nazwiska: Đoković, bo do tego w końcu służy transliteracja: do precyzyjnego i ponadnarodowego przetwarzania słów zapisanych alfabetem niełacińskim w słowa zapisane alfabetem łacińskim. Jednak jak widać użytkownicy różnych języków wolą własne niepisane zasady i wybierają ten wariant, który jest dla nich najwygodniejszy.

A jak z problematycznymi nazwiskami, również z tymi zapisanymi cyrylicą, radzą sobie biura tłumaczeń? Odpowiedzią jest paszport i oficjalna transliteracja imion i nazwisk. Dzięki możliwości wglądu do paszportu tłumacz ma stuprocentową pewność, jak powinien zapisać dane osoby wspomnianej w dokumencie.

Źródła: https://nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/ojczysty-dodaj-do-ulubionych/ciekawostki-jezykowe/djokovic-djokovic-djokovic-czy-dziokowic-,c,50009
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Novak-Djokowic-to-naprawde-Nowak-Dzokowic-Dziokowic;16432.html

Pomożemy w tłumaczeniu.Zadzwoń