Nasza epopeja narodowa została przetłumaczona na wiele języków, w tym nawet na język japoński. Ale, jak się okazuje, zapo" />

Nasza epopeja narodowa została przetłumaczona na wiele języków, w tym nawet na język japoński. Ale, jak się okazuje, zapotrzebowanie na kolejne tłumaczenia nie zostało wyczerpane. Zainteresowani już niedługo będą mogli przeczytać Pana Tadeusza po…. kaszubsku. Karkołomnego zadania przekładu epopei podjął się Stanisław Janke, poeta, prozaik i twórca literatury kaszubskiej. Sam tłumacz po ukończeniu pracy powiedział: „I tak porwałem się z motyką na słońce. Muszę przyznać, że była to żmudna, trzyletnia praca, po 2-4 wersy dziennie”. Największy kłopot sprawiło p. Janke dostosowanie do trzynastozgłoskowego wiersza, co skomentował: „Żeby zgadzały się końcówki rymu byłem zmuszony czasem użyć jakiegoś neologizmu. Z drugiej strony, kaszubski jest językiem chłopskim i w tym sensie realia wiejskie przedstawione w Panu Tadeuszu ułatwiały mi pracę.”

Jutro, tj. 5 listopada, z okazji wydania Pana Tadeusza w języku kaszubskim Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie oraz Wydawnictwo Maszoperia Literacka z Gdańska zapraszają na promocję epopei. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18:00 przy ulicy Zamkowej 2a.

Program spotkania obejmuje m.in. rozmowę z tłumaczem p. Janke, odczyt fragmentów epopei w języku kaszubskim oraz wystawę grafik zamieszczonych w wydaniu Pana Tadeusza, autorstwa Jarosława Wróbla.

Więcej informacji na stronie: http://www.muzeum.wejherowo.pl/

Pomożemy w tłumaczeniu.Zadzwoń