Przyznaj się – jak często zdarza Ci się krytykować polskie tłumaczenie tytułów zagranicznych produkcji? Dość często, prawda? Dziwnie brzmi? Nie zgadza się z oryginałem? Skąd w ogóle coś takiego przyszło komuś do głowy? Dlaczego nie przetłumaczyli tego dosłownie? Tak dużo pytań, tak mało odpowiedzi. Zatem postarajmy się nieco zgłębić ten jakże zagadkowy temat.

Na pewno każdy z Was co najmniej raz w życiu spotkał się z „dziwnie” brzmiącym polskim tłumaczeniem tytułu jakiegoś filmu czy serialu. Spoglądając na jego oryginał, wydawać by się mogło, że tłumacze nie postarali się, a wręcz można by pokusić się o stwierdzenie, że brak im polotu czy też kompetencji. Jednak, czy kiedykolwiek zastanawialiście się, czy to tak naprawdę wina tłumaczy? Otóż okazuje się, że nie do końca. Jeśli chodzi o kwestie związane z tłumaczeniem zagranicznych produkcji, w większości przypadków tłumaczom zleca się jedynie tłumaczenie dialogów, natomiast tłumaczenie tytułu leży w gestii osób odpowiedzialnych za dystrybucję. Dlatego też tłumaczy się je przeważnie tak, by były one chwytliwe, zapadały w pamięć i uchylały rąbka tajemnicy o fabule.

Śmiesznie czy strasznie? Czyli o polskich tłumaczeniach obcojęzycznych tytułów

Tłumaczeniowych „perełek” jest naprawdę sporo, więc trudno było zdecydować, którym poświęcić najwięcej uwagi. Niemniej jednak chyba najlepiej będzie skupić się na jednym z klasyków. Kojarzycie Die Hard? Średnio? A Szklaną pułapkę? Z pewnością. Okay, umówmy się – jako tłumaczenie tytułu pierwszej części nadaje się idealnie. Jest jednak jedno „ale” – tłumaczący tytuł chyba nie spodziewali się, że film odniesie tak wielki sukces i pojawią się kolejne jego części. W ten sposób zyskaliśmy w Polsce Szklaną pułapkę 2, 3, 4, 5 (6 w drodze), których oryginalne tytuły brzmią odpowiednio: Die Hard 2: Die Harder, Die Hard: With a Vengeance, Live Free or Die Hard, A Good Day to Die Hard i McClane.

 W kontekście nieco mniej znanych, aczkolwiek „ciekawych” tłumaczeń tytułów z pewnością warto wspomnieć o Now you see me przetłumaczonego jako Iluzja, Home Again z tłumaczeniem Wszyscy moi mężczyźni lub Hot Tub Time Machine z enigmatycznym Jutro będzie futro.

Co powiecie na jakiś horror? Może Phantasm? Brzmi zbyt strasznie? Boicie się horrorów? Spokojnie. Najwidoczniej dystrybutorom tego filmu zależało, by go „złagodzić” – z tytułem Mordercze kuleczki od razu lepiej 😊

(AK)

***

Pomożemy w tłumaczeniu.Zadzwoń