Postanowiłem rozszerzyć nieco temat lokalizacji, który poruszyłem w jednym z ostatnich moich wpisów na blogu. Tekst dotyczył samej idei lokalizacji oraz tego, jak" />

Postanowiłem rozszerzyć nieco temat lokalizacji, który poruszyłem w jednym z ostatnich moich wpisów na blogu. Tekst dotyczył samej idei lokalizacji oraz tego, jak się ją przeprowadza. Dziś chciałbym skupić się na marketingowym aspekcie tego procesu, ponieważ jest to nie tylko zabieg translatorski. Najlepszym sposobem zareklamowania produktu jest przecież przedstawienie go klientowi z komentarzem: „popatrz, przygotowaliśmy go z myślą o Tobie”. Poza tym, podczas lokalizowania, w celu jak najlepszego wypromowania produktu, dodaje się do niego ciekawe rozwiązania marketingowe. Postaram się zobrazować je za pomocą kilku przykładów, a zacznę od … gier komputerowych.

Bardzo często stosuje się w nich dubbing, tworzony przez celebrytów z kraju bądź regionu, na który przygotowywany jest lokalizowany produkt. I tak oto w polskiej edycji popularnej gry Fifa 2006 pojawia się głos Dariusza Szpakowskiego – znanego komentatora sportowego. Nie jest to jednak jedyna gra na polskim rynku, do której, podczas lokalizacji, dodano glos rodzimego celebryty. Kolejnym przykładem jest Playboy The Mansion – gra zbudowana na bazie The Sims, w której można się wcielić w postać Hugh Hefnera i zarządzać jego posiadłością. Narrację w polskiej edycji gry powierzono Annie Przybylskiej.

Kolejnym ciekawym rozwiązaniem w przypadku gier komputerowych jest dodawanie do nich elementów lokalizacyjnych w postaci plansz z mapami odpowiednich terenów. Stosuje się to w wielu grach RPG lub w tych, w których podstawową czynnością jest strzelanie.

Nie samymi grami człowiek żyje, dlatego chciałbym jeszcze podać przykład dotyczący poważniejszego oprogramowania – mam na myśli system operacyjny Linux i przygotowywane do niego środowiska graficzne. Są one zazwyczaj tworzone przez entuzjastów „pingwinka” na całym świecie i często posiadają elementy odpowiadające pod wieloma względami społecznościom, dla jakich zostały napisane. Przykładem niech będą polskie GUI dla Ubuntu o bardzo kreatywnych nazwach – np. Malinowa Mandarynka, Lśniący Lamparcik, Hoża Hawajka czy Niebiańska Nimfa.

Powyższe przykłady potwierdzają, że lokalizacja stanowi nie tylko rodzaj usługi tłumaczeniowej, ale jest także skutecznym narzędziem marketingowym i reklamowym.

PK

Lokalizacja a marketing

Pomożemy w tłumaczeniu.Zadzwoń