Nadszedł w końcu tak długo oczekiwany przez wszystkich sezon wypoczynkowy. Wreszcie będzie można odpocząć i na dwa tygodnie zapomnieć o porannym wstawaniu, kork" />

Nadszedł w końcu tak długo oczekiwany przez wszystkich sezon wypoczynkowy. Wreszcie będzie można odpocząć i na dwa tygodnie zapomnieć o porannym wstawaniu, korkach w mieście i zrzędzącym szefie ;-). Jednak dla wielu wybór miejsca, w którym spędzą urlop, stanowi nie lada wyzwanie, a biura podróży prześcigając się w ofertach tej decyzji nie ułatwiają. Co wybrać? Rodzime, zatłoczone do granic możliwości Morze Bałtyckie? A może tak samo oblegane, ale jednak trochę bardziej egzotyczne plaże Chorwacji, Bułgarii czy Tunezji? Tatry również kuszą swoim urokiem, podobne jak Bieszczady czy Gorce.

Wśród wielu możliwości pojawiła się ostatnio dość nietypowa, ale jednocześnie idealna, dla osób, które mają dosyć codziennego pośpiechu i zgiełku. Otóż Opactwo Benedyktynów w Tyńcu, najstarszy klasztor w Polsce, oferuje osobom możliwość pobytu wypoczynkowego. Do dyspozycji mamy skromnie urządzony pokój, z Pismem Św. i regułą Św. Benedykta na stoliku, księgarnię, kawiarnię oraz sklep z Produktami Benedyktyńskimi. Jeśli ktoś pilnie potrzebuje, to wówczas również można skorzystać z Internetu.
W lipcu i sierpniu natomiast w opactwie odbywa się Benedyktyńskie Lato Muzyczne: w każdą niedzielę o godz. 16.15 będzie można posłuchać śpiewów chorałowych, muzyki instrumentalnej lub recitali organowych w wykonaniu artystów, związanych z tradycją benedyktyńską z całej Europy.

Gdzie pojechać? Co zobaczyć?

Myślę, że osoby, które przede wszystkim cenią sobie spokój i odpoczynek,  z pewnością powinny odwiedzić Opactwo Benedyktyńskie w Tyńcu.

Zainteresowanych odsyłam na stronę: http://www.benedyktyni.eu/

Pomożemy w tłumaczeniu.Zadzwoń