1 kwietnia kojarzy się wszystkim z żartami. Zgodnie z tradycją należy zrobić komuś bliskiemu lub znajomemu żart. Tym lepszy, im więcej osób się nabierze i uwi" />

1 kwietnia kojarzy się wszystkim z żartami. Zgodnie z tradycją należy zrobić komuś bliskiemu lub znajomemu żart. Tym lepszy, im więcej osób się nabierze i uwierzy w zmyśloną historię. A żarty robią już wszyscy: dziennikarze, politycy, klienci, pracownicy, pracodawcy.

Historia Prima aprilis (z łac. 1 kwietnia) sięga jeszcze średniowiecza. Pierwsze obchody tego święta datuje się na XIII wiek. Grecy wiążą jego genezę z mitem o Demeter i Korze (Kora, córka Demeter, miała zostać porwana do Hadesu właśnie 1 kwietnia. Matka, szukając córki, kierowała się echem głosu córki. Niestety, echo okazało się zwodnicze i Demeter nie odnalazła Kory), natomiast chrześcijanie łączą tę datę z Judaszem Iskariotą, który, podobno, urodził się pierwszego kwietnia. Ponieważ Judasz przeszedł do historii jako symbol kłamstwa, obłudy, fałszu i nieprawdy, dzień jego urodzin ustanowiono świętem żartu, kłamstwa.

Żartem - nie serio...

Pirma aprilis obchodzone jest w wielu krajach świata, ma jednak różne nazwy, a także daty: w Wielkiej Brytanii nazywane jest „Dniem Głupca” („April Fool’s Day” // „All Fool’s Day”), a w Szkocji „Upoluj frajera” („Hunt the Gowk”), we Francji znane jest jako „Dzień Ryby” lub „Ryba kwietniowa” („Le poisson d’avril”), w Niemczech obchodzi się „Oszustwo primaaprilisowe” („Indenaprilschicken”), a na Litwie „Dzień kłamcy” („Melagio diena”). W Nowym Jorku 1 kwietnia organizowana jest parada z okazji „Apiril Fool’s Day”, podczas której wybierany jest „Król Głupców” – najzabawniej ubrany uczestnik parady.

Hiszpanie żartują z siebie 28 grudnia, Hindusi 31 marca, podczas święta Huli, a Portugalczycy obchodzą Prima aprilis przez dwa dni: niedzielę i poniedziałek przed Wielkim Postem.

W Polsce Prima Aprilis upowszechniło się w XVII wieku, a przywędrowało do nas z Niemiec.

O tym, jak mocno przemawia do świadomości wszystkich ludzi żartobliwy charakter 1 kwietnia, może świadczyć fakt, że, kiedy zawierano sojusz antyturecki z Leopoldem I Habsburgiem, antydatowano dokument na 31 marca, ponieważ politycy obawiali się, że data 1 kwietnia może zostać zinterpretowana jako niepoważna.

Pomożemy w tłumaczeniu.Zadzwoń