Wiemy nie od dziś, że roboty ułatwiają nam codzienne życie, wyobrażacie sobie funkcjonować bez odkurzacza albo wyrabiać ciasto ręcznie? O zgrozo, a życie bez pralki? Roboty są wśród nas i służą pomocą w codziennych obowiązkach. Jednocześnie, cały czas wymagają aktualizacji i ulepszeń. Postęp technologiczny następuje w zawrotnym tempie, zarówno my jak i roboty musimy sprostać oczekiwaniom co raz to bardziej wymagającego społeczeństwa i rozwoju. Wiemy, że roboty nie tylko będą dalej pomagać ludziom, lecz w pewnym momencie całkowicie zastąpią pracę ludzkich rąk, a pandemia koronawirusa tylko przyspieszyła ten proces. Podczas gdy, niektórzy pewnie narzekają i martwią się o swoją posadę, to niestety lub stety robotyzacja jest nieunikniona. Jak wynika z przewidywań naukowych w 2030 roku zabraknie około 2 mln rąk do pracy.

Można zatem śmiało stwierdzić, że pandemia ma ogromny wpływ na gospodarkę. „Kryzys globalizacji, regionalizacja produkcji i wzrost protekcjonizmu gospodarczego, którego przejawem są restrykcje w eksporcie stosowane obecnie przez ponad 90 krajów, to skutek koronawirusa na świecie.”* Biorąc to pod uwagę musimy z jednej strony się dostosować, a z drugiej postawić na nieprzerwany rozwój. Co najważniejsze, w sektorze tłumaczeń jesteśmy na to doskonale przygotowani.
Obserwując wydarzenia, które dzieją się na rynku możemy próbować przewidzieć przyszłość i wysnuć pewne scenariusze. Boimy się kryzysu i zdajemy sobie sprawę z tego, że zamknięcia granic państw spowodowały osłabienie gospodarki globalnej. Czy nasz kraj jest w sytuacji bez wyjścia ? Autorzy artykułu* przewidują postcovidowe scenariusze związane z odwrotem od Chin.
Pierwszy scenariusz jest następujący: fabryki świata przejmą Indie i kraje Azji Południowo-Wschodniej. A z drugim scenariuszem mamy do czynienia gdy wygra narodowy patriotyzm, słowem – każdy kraj będzie dążył do produkowania dóbr u siebie. Kolejną opcją jest skrócenie łańcuchów dostaw, które spowodują, że produkcja skoncentruje się w Europie Środkowej. Według Krzysztofa Mazura, Polska gospodarka nie jest jednak w najgorszym położeniu, ponieważ jest silnie powiązana z rynkami UE.
Aby zainwestować w rozwój potrzebne są przepisy dotyczące ulg w robotyzacji i nowe podejście Ministerstwa Rozwoju w sprawie promocji gospodarczej. Są to dwa kolejne czynniki, które stawiają Polskę w lepszym świetle jeżeli chodzi o postcovidowy rozwój. Biorąc pod uwagę, że od stycznia 2021 przez najbliższe 5 lat będzie obowiązywać ulga na robotyzację, jest to zdecydowanie pierwszy krok w stronę rozwoju gospodarczego. Przewiduje się, że na skutek tego zawartych zostanie wiele umów międzynarodowych, niewątpliwie wiąże się to z potrzebą tłumaczeń specjalistycznych w tym zakresie. W październiku 2021 będzie miało miejsce ważne wydarzenie – targi EXPO. Krzysztof Mazur uważa że: „Obok oferty dla osób, które fizycznie odwiedzą nas w pawilonie, przygotowujemy również materiały online, które pojawią przy okazji EXPO. Za sprawą pandemii wzrosła aktywność w Internecie, a co raz większe znaczenie ma tzw. market place, czyli platformy handlowe. Naturalną konsekwencją może być zmiana podejścia do promocji gospodarki, za którą odpowiada Polska Agencja Inwestycji i Handlu. Powinniśmy stawiać nie tylko na międzynarodowe targi, ale również na promocję e-handlu”.

Jesteśmy przygotowani także na te zmiany, dostosowując naszą ofertę do nadchodzących wydarzeń. Doskonale wiemy jak tłumaczyć teksty specjalistyczne, techniczne, z działu robotyzacji, niezależnie czy będzie to instrukcja obsługi, czy projekt budowlany. Mamy wiedzę z zakresu tłumaczeń stron internetowych, oprogramowania dla przemysłu, tekstów marketingowych, tłumaczeń SEO jak i tworzenia kontentu marketingowego w danym języku oraz przygotowaniu analizy danych wielojęzycznych dla potrzeb marketingu. Rozwijając kwestię tłumaczeń dla przemysłu związanego z robotyzacją, dysponujemy bogatą bazą tłumaczy w różnych konfiguracjach językowych, wyspecjalizowanych w tekstach oprogramowania, tekstach technicznych dla przemysłu, a także z zakresu robotyzacji. Tłumaczenia te wymagają użycia specjalistycznego języka, terminologii oraz oprogramowania wspomagającego tłumaczenia.
Dostosowujemy się, stawiamy na ciągły rozwój i elastyczność względem zmieniającej się rzeczywistości. Jak powiedział słynny norweski podróżnik Thor Heyerdahl: „Granice? Nigdy żadnej nie widziałem, ale słyszałem, że istnieją w umysłach niektórych ludzi”. W naszym przypadku zakresy tłumaczeń nie znają granic, a nasi specjaliści lingwiści to najlepsi tłumacze w swojej dziedzinie.
*Informacje zaczerpnięte z artykułu: https://www.pb.pl/wygrywamy-w-trzech-z-czterech-scenariuszy-1001742?smclient=90d4dd47-5186-11ea-b26e-0cc47a1256ac&utm_source=salesmanago&utm_medium=email&utm_campaign=default
(M.L.)
***